wtorek, 28 grudnia 2010

Wiosna 2011

Jesteśmy w samym środku sezonu zimowego więc czas najwyższy pomyśleć o zestawach na wiosnę nadchodzącego szybkimi krokami roku 2011. Dziś pokażę Wam zestaw, który inspirowany jest nowojorskim trendem wiosennym przyszłego sezonu. W zasadzie wiernie odtworzyłem styl, który będzie totalnie modny w krajach rozwiniętych w nadchodzącym sezonie. Aby oddać charakter tego zestawu zdecydowałem się nawet na zrobienie zdjęcia z artystycznym ziarnem i zimnym oświetleniem czyli dokładnie tak jak się fotografuje najnowszą nowojorską modę. Tutaj muszę przyznać, że jestem entuzjastą dobrych sesji fotograficznych i staram się na moim blogu zamieszczać zdjęcia co najmniej świetne. Wracając do dzisiejszego zestawu to chyba najbliżej będzie mi do Marca Jacobsa i Diane von Furstenberg z ich charakterystycznym podejściem do łączenia tkanin delikatnych z wyrazistą fakturą i tych cięższych w drobne paski. Oczywiście takie połączenia są olbrzymim wyzwaniem dlatego bardzo dokładnie przygotowywałem się przed tą sesją zdjęciową aby osiągnąć widoczny na zdjęciu wynik.  Przyznam się Wam, że stanąwszy przed lustrem w tym zestawie  byłem szczerze zachwycony, czułem że ocieram się o perfekcję i natychmiast ogarnęło mnie niekłamane wzruszenie.
Koszula, którą mam na sobie to oryginalny Camden Town we wzory, na które w przyszłym sezonie zachoruje niewątpliwie co najmniej połowa modowego świata, jednym słowem - szał. To co wystaje pod szyją to nie żaden podkoszulek lecz specjalna czarna bawełniana wszywka, która będzie także spotykana w tych koszulach w wersji wpinanej na rzepy. Taka koszula wręcz wymaga odpowiednio i bardzo uważnie dobranych spodni dlatego założyłem bajecznie modne spodnie 3Suisses w charakterystyczny dla tej marki pasiasty wzór. Krój spodni jest wyszukany i elegancki, z jednej strony podkreśla zgrabną sylwetkę, a z drugiej nadaje całości zestawu bardzo nowoczesny i światowy wygląd. 
W stylizacji godnej najlepszych światowych wybiegów olbrzymią rolę odgrywają dodatki dlatego wybrałem te, które kojarzą się z najmodniejszym szykiem ulic New Yorku. Na nogach mam fantastyczne sandały AirWalk - absolutnie nie do dostania w polskich sklepach, fioletowe skarpety (niestety słabo widoczne na tym zdjęciu) pochodzą z kolekcji Versace Purple Collection. W takim stroju trudno nie poczuć się jak prawdziwy Nowojorczyk, dlatego uzupełnieniem dodatków może być tylko i wyłącznie torba na zakupy Perry Ellis.
Jestem człowiekiem skromnym i rzadko zachwycam się na głos własnymi stylizacjami, w tym jednak wypadku chce mi się wręcz krzyczeć ze szczęścia, krzyczeć mocno i na całe gardło biegnąc przed siebie zaspanymi nocnymi ulicami Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy całego Śląska, krzyczeć ze szczęścia i budzić wszystkich by podzielić się moją radością. Jednym słowem - strasznie mi się ten zestaw podoba.