środa, 22 grudnia 2010

W rodzinnym klimacie

Każdemu z nas od czasu do czasu wypadnie jakieś spotkanie rodzinne, wizyta u babci, imieniny stryja lub matki chrzestnej.  Jeśli wychowani w duchu rodzinnym przyjmujemy takie zaproszenie to rzecz jasna musimy się odpowiednio do wizyty przygotować. Mówię tu przede wszystkim o wizytach u starszego pokolenia, gdzie zbytnia ekstrawagancja lub zbyt krzykliwy strój mógłby być odebrany jako brak wychowania lub co gorsze jako brak szacunku dla odwiedzanych szacownych członków rodziny. Dlatego w doborze ubiory musimy szczególną uwagę zwrócić na aspekt elegancji.
Dziś pokażę Wam przykład zestawu, który znakomicie nadaje się na rodzinne kolacje i spotkania, na których chcemy się zaprezentować elegancko i pokazać klasę ( ja właśnie dziś na takiej proszonej kolacji byłem i poprosiłem stryja aby zrobił mi zdjęcia, czego efekt poniżej ) . Oczywiście w eleganckich domach, szczególnie na proszonych kolacjach nie ściągamy butów więc w okresie zimowym proponuję zabierać odpowiednie buty w siatce i zakładać tuż przed wejściem ( nie wchodzimy na proszoną kolacje z butami prosto ze śniegu ).  Zacząłem od butów więc od razu powiem co dziś mam na nogach, otóż są to klasyczne i przepiękne brązowe buty wizytowe wykonane z delikatnej skóry, a zakupione w sklepie Bata. Na stopach mam skarpety niebieskie, specjalnie dobrane do wzorów na koszuli, której szeroko wykrojone rękawy idealnie korespondują z fasonem spodni. Koszula to Oxford Yaht zakupiona w małym butiku w Birmingham. Spodnie także z serii Oxford z podniesionym pasem i fantastycznymi wszywkami z boku nogawek ( chyba nie widać na zdjęciu ).  Uzupełnieniem zestawu jest torebka na pasku HO-LO, świetnie się sprawdza przy takich okazjach bo można w niej naprawdę dużo zmieścić - na przykład ciasto na wynos. Jestem przekonany, że znacie zasady savoir vivre ale dla przypomnienia kilka ważnych przestróg.  Wychodząc z proszonej kolacji zawsze podziękujcie za zaproszenie ale nigdy nie mówcie o walorach potraw, które zjedliście, o kolorach zastawy czy jakości trunków, zamiast tego zaproście babcię, ciocię lub stryja na rewizytę. Nie zapomnijcie po powrocie do domu zadzwonić do babci i powiedzieć, że szczęśliwie dotarliście do domu ( nawet gdyby to było po drugiej stronie ulicy ).  No i chyba najważniejsze - gdy przyjmujecie rodzinę z rewizytą pod żadnym pozorem nie zakładajcie tego samego zestawu, każdy elegancki i klasowy człowiek ma stroje wizytowe tylko na wizyty.