poniedziałek, 13 grudnia 2010

Prawie święta

Chciałem ten zestaw założyć tuż w okolicy świąt ale nie mogłem się już powstrzymać.  Mam na sobie moją ukochaną bluzę Anarchy od Arkadiusa. Ma wspaniałe długie rękawy i fantastyczny zapinany pod szyję golf - oczywiście niesymetrycznie uszyty. Mógłbym się godzinami rozpływać nad materiałem i kolorem ale nie o to tu chodzi. Bluza świetnie współgra z bordowymi spodniami z mieszanki andaluzyjskiej wełny, które podkreślają smukłą sylwetkę. Na nogach mam jedne z moich ulubionych butów od G&R z szalenie miękkiej skóry, ozdobione wszywkami z atłasu ( niestety nie widać tego na zdjęciu ). Kontrastem dla idealnie dobranych kolorów są niebieskie skarpetki - taki mój mały eksperyment, który chyba zrobił tu dużo dobrego.
Świetnie się nadaje taki zestaw na niezobowiązujące wieczorne przyjęcia, ale nie tylko bo byłem w nim dziś na kolacji z moimi teściami, którzy bardzo wysoko ocenili mój styl. Generalnie to namawiam Was szczerze do takiego doboru długości bluzy do wąskich spodni - jak widać daje to wyśmienity efekt no i co najważniejsze super się w tym człowiek czuje.