niedziela, 2 stycznia 2011

Ważne spotkanie

Przed nami zupełnie nowy rok, który może nie przyniesie rewolucji w modzie jednak należy się spodziewać kilku udanych kolekcji znanych i znakomitych projektantów, a także co najmniej dwóch lub trzech spektakularnych debiutów na światowych wybiegach. Obserwując to co dzieje się w modzie przez ostatnich kilka lat, łatwo można przewidzieć kilka głównych trendów wyznaczających kierunek na sezon 2011. Na pewno jednym z nich będzie wprowadzenie świeższego i nieco bardziej drapieżnego stylu kreacji zwanych przez wielu "kreacjami na co dzień". Dziś pokażę Wam zestaw, który moim zdaniem oddaje w pełni kierunek tego właśnie trendu i na dodatek stanowi fantastyczną bazę do opracowywania kilku kolejnych zestawów, w których z powodzeniem możemy się wybrać do pracy.
Dzisiaj dobrałem elementy stroju w taki sposób, aby pasowały do wizerunku osób bardziej wymagających, których praca wiąże się z częstymi spotkaniami w siedzibach klientów lub w drogich restauracjach albo po prostu dla osób zasiadających na wyższych stanowiskach na przykład w korporacjach medialnych, agencjach reklamowych czy dużych wydawnictwach. Głównym walorem tego zestawu jest połączenie wysublimowanej elegancji z modną w nadchodzącym sezonie lekkością i nutką rozważnej ekologii. Innymi słowy zestaw ten poprzez dobór elementów z naturalnych tkanin w połączeniu z klasycznym jeansem oddaje w pełni ducha zmian w świecie mody Pret a Porter. Nosząc taki właśnie zestaw nie tylko czujemy się w stu procentach na czasie, ale dodatkowo niesiemy tak istotne w modzie roku 2011 przesłanie ekologiczne. 
Sweter od Burberry to niewątpliwie hit nadchodzącego sezonu wiosennego, to wręcz kwintesencja nowego kierunku łączącego klasyczne podejście do elegancji ubrań dla wyższych sfer z ekologią zawartą w sposobie produkcji tkanin użytych do tego dzieła sztuki krawieckiej. Mam dziś na sobie model, który sprzedawany jest (od 2 dni dopiero) w komplecie z wisiorem z naturalnego bursztynu. Poszerzane rękawy idealnie pasują do delikatnego wycięcia spodni od Vivienne Westwood, które wprawdzie pochodzą  z kolekcji jesiennej minionego 2010 roku, lecz pasują nie tylko do nowej koncepcji ale także do koloru i faktury swetra. Na nogach mam ukochane przez nowojorskich stylistów zielone buty Gardner's, które dodają całości światowego polotu. Na pierwszy rzut oka widać, że zestaw ten powinien się przyjąć jako supermodna i nie nachalna promocja dobrego stylu w czasie ważnych spotkań z wymagającymi klientami czy narad zarządów dużych korporacji.