poniedziałek, 16 stycznia 2012

W zachodnim stylu

Gdy z uwagą śledzimy modowe trendy, kiedy zagłębiamy się w poszukiwaniu źródła inspiracji ostatniej kolekcji ulubionego naszego projektanta lub gdy po prostu pewnego dnia zdajemy sobie sprawę z faktu, że świat mody jest dla nas do ujarzmienia i posiedliśmy główne jego tajemnice, to wtedy właśnie z czystym sumieniem możemy odpowiedzieć każdemu na ulicy, że na modzie się znamy. Wtedy takie sprawy jak odpowiedni dobór dodatków czy kolorów jest dla nas tak naturalny, że przestajemy nad tym się zastanawiać i działamy intuicyjnie. Po prostu wiemy co dla nas jest najlepsze. Taki stan można porównać ze szczęściem jakie niesie poznanie siebie i swoich potrzeb po latach błogiej niewiedzy. Świadome wybory objawiają się u nas wtedy nawet w trakcie odpoczynku i wyciszenia. Czy nie zdarza Wam się przebudzić w środku nocy czy nad ranem ze świadomością, że możecie sobie pozwolić na kilka jeszcze godzin snu, kiedy próbuje wyrywać Was z objęć Morfeusza zmarznięta noga wystająca spod kołdry? Wtedy to osoby świadome siebie rozważają w tak zwanym półśnie istotną dla komfortu osobistego kwestię: czy wykonać ruch nogą chowając ją pod ciepłe okrycie, burząc jednocześnie pałac błogości boga snu, czy przemilczeć kwestię tej jednej kończyny, która chętnie poświęci się dla reszty ciała aby ciepły uścisk sennej przyjemności podtrzymać i kontynuować spacer po puchem wyłożonych ścieżkach odpoczynku. Podobnie sprawy się mają w tak zwanej świadomej modzie, podejmujemy decyzję kluczowe dla naszego osobistego komfortu.
Dziś prezentuję zestaw, który jest swego rodzaju hołdem dla świadomych modowych wyborów i można go z czystym sumieniem potraktować jako wyznacznik trendów na nadchodzący wielkimi krokami sezon wiosenny. Natychmiast można zauważyć, że połączyłem klasyczną koszulę w kratę z bawełnianymi spodniami o obniżonym kroku, taki zabieg czyli klasyka i nowoczesność to główne hasła przyszłego sezonu już bardzo mocno promowane w Mediolanie. Dziergana na szydełku czapka z lekkim daszkiem zaraz podbije europejskie wybiegi, a w połączeniu z wełnianymi getrami będzie murowanym hitem za kilka miesięcy. Zestaw dopełnia torba japońskiego projektanta Junya Watanabe, która znakomicie korespondując z obuwiem dodaje całości szczyptę orientalnej elegancji. Widać na pierwszy rzut oka, że perfekcyjna wręcz świadomość modowa zawsze doda nam nie tylko szyku ale i maksimum komfortu i zadowolenia.



wtorek, 10 stycznia 2012

Powrót do domu

Dziś szczęśliwie wylądował samolot, na którego pokładzie przywiozłem Wam kilka najnowszych kreacji prosto z wielkiego świata mody oraz wielki bagaż przeżyć. Nie było mnie chwilę więc jak tylko zapakuję hipermodne me zakupy wprost do przepastnej garderoby to migiem do komputera pobiegnę aby się podzielić z Wami moimi zdobyczami.